Asset Publisher
Szyszka w roli głównej
Szyszka sosny pospolitej
Podczas spacerów po lesie możecie zauważyć, że niektóre fragmenty lasu czy drzewa są oznakowane opaskami malowanymi żółtą farbą. To drzewostany nasienne. Zobaczysz je np. spacerując ścieżką edukacyjną w rezerwacie Szklarnia.
Drzewostany nasienne objęte są stałym zakazem wstępu na podstawie art. 26. ust. 2 pkt. 2 Ustawy o lasach z dnia 28 września 1991 r.
Młoda sosna wyhodowana z nasion zebranych w drzewostanach nasiennych
Jak pozyskuje się szyszki sosny? Dlaczego zbieramy je zimową porą? Jaki jest ich dalszy los? Możecie dowiedzieć się tego z programu „Szyszkarze jak taternicy” nagranego przez Polsat News na terenie Nadleśnictwa Janów Lubelski.
Wykwalifikowani szyszkarze zbierają szyszki na zlecenie leśników. Pozyskują je tylko z najdorodniejszych, specjalnie do tego celu wyznaczonych drzewostanów, ponieważ przyszłym pokoleniom drzew chcemy przekazać tylko najlepsze geny. Drzewostany nasienne łatwo dostrzec w lesie, gdyż oznakowane są na pniach opaskami namalowanymi żółtą farbą.
Zanim rozpocznie się wspinaczka szyszkarze oglądają drzewa przez lornetki. Następnie nakładają kaski, specjalne obuwie oraz sprzęt alpinistyczny do asekuracji podczas pracy.
W programie możecie obejrzeć, jak wspinają się po pniach sosny ze sprawnością wiewiórek, w koronie drzewa napełniają worki najdorodniejszymi szyszkami i sprawnie zsuwają się na ziemię.
Praca szyszkarzy jest trudna, nasuwa się zatem pytanie po co wspinać się na drzewo skoro szyszek sosny leży pełno na ziemi? Odpowiedź jest prosta - ich zbiór z ziemi byłby bardzo trudny lub wręcz niemożliwy, gdyż są bardzo drobne, dlatego zbiera się je przed otwarciem szyszek. Zima to najlepszy czas na ich zbiór, ponieważ szyszki sosny są już dojrzałe, ale jeszcze zamknięte.
Ze 100 kg szyszek uzyskuje się ok. 1,5 kg nasion. To z nich wysadzimy kolejne pokolenie drzew.
Dużo dziś piszemy o szyszkach, a tak właściwie dla nas leśników to nie szyszki są ważne, ale to co kryją w środku – nasiona! Są one wyłuszczane w wyłuszczarniach, gdzie w ściśle kontrolowanych warunkach można przechowywać je przez wiele lat – stanowią wówczas rezerwę na lata, kiedy drzewa obrodzą słabiej. Najczęściej jednak na wiosnę nasiona trafiają do naszej szkółki leśnej, tu wyrosną z nich sadzonki, które wiosną kolejnego roku wrócą do lasu.
Rocznie w naszym nadleśnictwie odnawiamy średnio 187 ha gruntów, z czego ok. 30 % odnawia się naturalnie. Pozostałą część odnawiamy sztucznie sadząc młode drzewka w lesie. Potrzebujemy do tego tysięcy sadzonek, które najpierw musimy wyhodować z wielu kg nasion.
Z nich z kolei powstanie piękny, sosnowy bór, by za kolejne 100 lat nasi następcy mogli tam znów zbierać szyszki!
Link do nagrania: Szyszkarze jak taternicy
Zachęcamy do obejrzenia!
